Pół wieku temu mama Magdaleny Majak, obecnej przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich we Franciszkowie założyła KGW. Nikt wówczas nie przypuszczał, że Koło przetrwa 50 lat. W sobotę (9.07) jego członkinie wraz z przyjaciółmi świętowały 50-lecie istnienia.
– Byłam młodą dziewczyną. Bardzo podobało mi się to co robiła mama. Dziś kieruję kołem, które stworzyła i myślę, że przekażę je w kolejne ręce wspominała Magdalena Majak.
Kończąc ostatnie zdanie wymownie spojrzała na córkę, która dziś jest jedną z członkiń franciszkowskiego Koła. Czy sztafeta będzie kontynuowana i pałeczka przekazana kolejnemu pokoleniu czas pokaże. Panie zachęcają do wstępowania w szeregi koła – również panów.
Podczas Jubileuszu wspominano wspólne działania, wycieczki i spotkania. Tych nie brakowało, bo KGW z Franciszkowa jest jednym z najdłużej działających kół na terenie Gminy Wiskitki. Impreza była okazją do spotkania się również z tymi, którzy wiele lat temu byli związani z Kołem. Albumy ze zdjęciami sprzed lat stanowiły nie lada atrakcję. Wielu gości skorzystało też z możliwości wpisania się w pamiątkowej kronice.
Z życzeniami przybyło wielu przyjaciół Koła, przedstawicieli organizacji i instytucji oraz innych kół z terenu Gminy Wiskitki. Gratulacje, na ręce przewodniczącej, złożył Przewodniczący Rady Miasta i Gminy Wiskitki Paweł Dziemiańczyk.
– Życzę wielu sukcesów na kolejne lata, by wasze koło stale się rozwijało – mówił przewodniczący.
W imieniu Burmistrza Miasta i Gminy Wiskitki Rafała Mitury wręczono pamiątkowy grawerton. Specjalne podziękowania swojej przewodniczącej złożyły również członkinie KGW we Franciszkowie. Podczas wręczania upominków i kwiatów o raz składania gratulacji niejednej osobie łza zakręciła się w oku. Radosna atmosfera z przeżytych wspólnie 50 lat sprawiła, że wszyscy chętnie bawili się przy muzyce na żywo.
tekst i fot. jp, UMiG Wiskitki