Do akcji wyjeżdżają co cztery dni

Dynamiczny czas dla OSP Wiskitki. Zmiany w zarządzie, duże dofinansowania oraz zdobywanie nowego wyposażenia. Jest też szansa, by w tym roku do jednostki zawitały dwa nowe samochody. Dobre informacje przekazał Burmistrz Miasta i Gminy Wiskitki Rafał Mitura.

Druhowie z OSP Wiskitki to najczęściej wyjeżdżająca do akcji jednostka OSP w Gminie Wiskitki oraz jedna z najaktywniejszych w powiecie żyrardowskim. W ubiegłym roku do akcji strażacy ruszali 89 razy. 35 wyjazdów dotyczyło pożarów a 49 miejscowych zagrożeń. Niestety zdarzyły się również alarmy fałszywe – 5.

Nowy zarząd aktywnie wziął się do działania. Zweryfikowano liczbę członków jednostki. Część druhów od dawna nie uczestniczyła w życiu jednostki. Postanowiono więc o ich wykreśleniu. W sumie lista członków OSP uszczupliła się o 25 osób.

Reaktywowano z powodzeniem młodzieżową drużynę pożarniczą. Spotkania odbywają się raz w tygodniu. Podczas nich młodzież zdobywa wiedzę z zakresu pierwszej pomocy oraz wiedzę pożarniczą.

Renowacja dziadka

Wielkim sukcesem zakończyła się akcja renowacji stara 125. Auto, które wiele lat służyło w jednostce przeszło na emeryturę a strażacy zadbali, by stało się ozdobą jednostki. Dziadek był jedną z atrakcji podczas obchodów 800-lecia Wiskitek.

– Odbyła się zbiórka złomu i udało się nam stara wyremontować. W imieniu całego OSP dziękujemy burmistrzowi za wsparcie finansowe w remoncie auta – mówił prezes OSP Wiskitki Grzegorz Milewski, przekazując w podziękowaniu pamiątkowy grawerton.

W ubiegłym roku zrealizowano też termomodernizację jednostki. Wymieniono grzejniki i ocieplono strych co znacznie poprawiło komfort korzystania z budynku.

Druhowie podzielili się też sprzętem z jednostką OSP na Ukrainie. Wiskiccy strażacy przekazali sześć hełmów. Aktywnie włączają się w wydarzenia gminne.

Finansowo stoją świetnie

Ubiegły rok był do OSP Wiskitki udany również pod kątem finansowym. Jednostka zanotowała dochody w wysokości 102 524,77 zł.

– Dużą dotację w wysokości 50 000 złotych otrzymaliśmy z od firmy Chefs Culinar – informował skarbnik OSP Wiskitki Artur Szymański.

Jednostce udało się również pozyskać dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości 16 726 zł oraz KSRG 5 941 zł. Wydatki sięgnęły blisko 55 tys. zł. Zakupiono m. in. akumulator, detektor, buty, rękawice czy parawan.

Do przedstawionych sprawozdań komisja nie miała uwag. Proponowała jedynie aktualizację statutu jednostki. Tym samym zarząd jednogłośnie otrzymał absolutorium.

– Gratulacje za uzyskanie absolutorium. To świadczy o tym, że jednostka jest dobrze zarządzana – mówił komendant Komendy Powiatowej PSP w Żyrardowie bryg. Tomasz Cybul.

Na finansową kondycję jednostki zwracał uwagę burmistrz.

– Wasza jednostka w ubiegłym roku pozyskała około 100 000 złotych. Nie ma jednostki w gminie, która pozyskałaby takie pieniądze sama z siebie – zaznaczał Rafał Mitura.

Nawet dwa nowe auta

Burmistrz miał też dla druhów niezwykle dobre informacje. Jeszcze w tym roku do jednostki trafi lekki samochód.

– Wydaliśmy na niego jako gmina 400 000 zł. Dostaliśmy też dotację marszałka województwa w wysokości 80 000 zł. Myślę, że ten samochód na św. Floriana będzie – informował burmistrz.

To jednak nie koniec dobrych wiadomości.

– Na ten rok jako gmina wnioskowaliśmy o średni wóz bojowy. Zarezerwowaliśmy w budżecie na ten cel 450 000 zł. Czynię starania i mam nadzieję, że pierwsza połowa roku przyniesie nam dobrą informację. Byłoby to historyczne wydarzenie, gdyby dwa nowe auta, w jednym roku trafiły do jednostki – podkreślał Rafał Mitura.

Dziękował za obecność podczas różnych wydarzeń. MDP życzył zapału i stania się pełnoprawnymi strażakami. Burmistrz zaznaczał, że od początku objęcia stanowiska wspiera gminne jednostki OSP i rozbudowuje je.

– Rocznie utrzymanie bojowe OSP kosztuje nas 3 miliony złotych. Co roku ta kwota rośnie. Modernizujemy obiekty OSP, pozyskujemy na ten cel dotacje. Nie wszystkie budynki nadają się do termomodernizacji dlatego też OSP Wiskitki objęte były termomodernizacją częściową, która i tak kosztowała około 200 000 złotych. W Miedniewicach kwota była znacznie większa, ale tam też zakres prac był dużo większy – wylicza burmistrz. – Wykonany jest projekt budowlany przebudowy jednostki. Szacunkowy koszt to około 2 miliony złotych. Szukamy dotacji, która pozwoli to zrealizować – dodawał.

Tekst i fot. jp, UMiG Wiskitki

Najczęściej do akcji wyjeżdżali

Rafał Szczepański – 80,

Grzegorz Milewski – 61,

Zbigniew Kowalczyk – 52,

Sebastian Kałęcki – 48,

Zbigniew Banaszek – 48,

Artur Szymański – 41,

Arkadiusz Jagiełło – 36,

Łukasz Boczkowski – 27.

Skip to content